„Za dużo myślisz o tym, co powinieneś zrobić. Liczy się to, co chcesz zrobić.”
No cóż, trochę mnie tu nie było… Wybaczcie, noworoczny blues nastał… Mamy rok 2022, osobiście wolę liczby nieparzyste, od zawsze, ale 2022 brzmi nienajgorzej i tej wersji się trzymajmy. ” Wirusy” nadal determinują statystyki dla ludzi, którzy oglądają telewizję. Ja na szczęście nadal nie posiadam telewizora, a w samochodzie pomijam radio, słuchając płyt CD. Czyli nadal starej daty, bez widoków na poprawę w temacie… W sumie kolejna odmiana powinna się nazywać Sars Tomulars, było by mi bardzo miło, gdyż potrafię się śmiać z samego siebie…
Wczoraj wylądowałem w Walii, w Llangollen, z założenia na wypiździejewie, żeby popracować w końcu nad tonami zaległych notatek i pomysłów do książki, którą sobie wymarzyłem (każdy ma jakieś noworoczne postanowienia ). Jest ze mną GIN Hackman i TONIK Lee Jones, bawimy się przednio, wymyślając coraz to nowe wyzwania. Mam nadzieję, że u Was wszystko gra kochani i patrzycie z optymizmem w przyszłość, tak jak ja, licząc, że energia, która spłynęła wraz z nowym rokiem, zaprowadzi nas w końcu do punktu, w którym od zawsze chcięliśmy być…
Trzymajcie się ciepło
Tomula